Probowalem wrzucic zdjecia na Picasie - ale nie umiem jej odpalic po angielsku, a po hiszpansku nie ma szans... Nikt tu tez tego nie zna i nie potrafia mi pomoc.
Czy zna ktos jakis portal na ktorym moglbym w miare wygodnie i szybko wrzucac zdjecia?? Ja nie znam zadnego, a nie jestem w stanie tu nic wyszukac i przetestowac. Ten blog sie do tego nie nadaje za bardzo, a Picasa raczej odpada... Bede wdzieczny za jakas podpowiedz na priv albo w komentarzach. Po tym bede w stanie wrzucic jakies fotki.
Pozdrowienia!
flickr, ale wyswietla tylko 100 ostatnio wladowanych, inaczej musisz placic. Tam mozna wrzucac hurtem, ale spytaj sie Grzesia, on wie najlepiej :)
OdpowiedzUsuńfoto.onet.pl - uploader ze strony, nie musisz ściągac programu jak w Picasie
OdpowiedzUsuńmasz konto na facebooku - co z nim nie tak?
Nie wszyscy ktorzy to czytaja maja konta na Facebooku.
OdpowiedzUsuńZaraz sprawdze foto.onet.pl, widzialem jeszcze mojalbum.pl, wiec pewnie wybiore jedno z tych dwoch. Ale to sie uda dopiero za pare dni, bo teraz juz nie zdaze...
Flickr odpada jesli wyswietla tylko 100 zdjec, Picasy nadal nie udalo mi sie uruchomic po angielsku...
Dzieki za info!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńda sie, ale w przegladaniu sa one albo malutkie jak na blogu, albo po kliknieciu pokazuja sie w pelnej rozdzielczosci - a ja tu mam 12mpx, wiec w full screenie widzisz jakas 1/4 - 1/9 zdjecia... (jak fota z ekwipunkiem) A na edycje fotek i ich zmniejszanie nie mam za bardzo mozliwosci w terenie. Powinno sie wyswietlac albo full screen albo w miare duze na blogu.
OdpowiedzUsuńJest opcja przy pakowaniu zdjęcia na wpis, żeby się pojawiało w odpowiedniej wielkości looknij u mnie
OdpowiedzUsuńok, że to niby za mało, to co jest na stronie jako "duży", coś pokmbinuję i dam znać
OdpowiedzUsuńno ale teraz u Ciebie na blogu sa zdjecia albo bardzo male albo obciete. A po otwarciu wystaja mocno poza ekran... Ten blog ma zbyt waski interface. Wiec to rozwiazanie nie daje raczej rady. Teraz nie bardzo moge testowac, bo nie mam przy sobie zdjec, a poza tym internet sie strasznie tnie, ale jak uda Ci sie zrobic cos posredniego (bez fizycznego obcinania duzego zdjecia) to daj znac. A moze to kwestia przegladarki - bo tutaj wyswietla mi tylko kawalek zdjecia w full screen, a powinna byc opcja zmniejszenia go do fit to screen... a jej nie mam - nie wiem czy to kwestia bloga, czy przegladarki. Anyway - tutaj zadne rozwiazanie z blogiem sie nie nadaje to hurtowego przegladania duzych fotek.
OdpowiedzUsuńOver and out.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńalbo potrzebowalbym tutoriala ze screenami z picasy, zebym na hiszpanska wersje mogl nalozyc angielska ;) zakladanie albumow opanowalem, ale nie udalo mi sie dodac zadnego zdjecia / katalogu zdjec. Ani uruchomic Picasy w ENG.
OdpowiedzUsuńAle pewnie juz prosciej bedzie zebym to po prostu zrobil na mojalbum.pl
OK, ten stretch denim powinien byc ok.
OdpowiedzUsuńJak tylko dojade do kolejnego punktu z internetem, to powrzucam troche fotek. Tymczasem lece na autobus powrotny do Buenos (znowu 17h...), tam bedziemy w biegu, wiec nie wiem kiedy to sie uda. DZIEKI WIELKIE!
bez odbioru
Wysłałem Ci plik z szablonem na WP.
OdpowiedzUsuńPzodro
Możesz też spróbowac użyć imageshack.us lub fotosik.pl Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPrzemek, jak masz problem ze zdjeciami to krec jakies ostre filmy! tyle teraz tych serwisow gdzie mozna zamieszczac :) K
OdpowiedzUsuńPrzemek,
OdpowiedzUsuńmy jak wczesniej nie mielismy wlasnego kompa w podrozy, to mielismy inny patent.
Uzywalismy USB, na ktorym mielsimy specjalna Picase w wersji przenosnej, wtedy w kazdej kafejce moglismy jej uzywac. Oczywiscie, w Chinach wyswietlala sie ona po Chińsku, ale wystarczy kliknac w menu w opcjach zeby sie zmienil jezyk i juz masz po angielsku czy polsku. Wystarczy wpisac w google portable picasa.
Tobie juz ta rada sie nie przyda bo kupisz netbooka przed nastepnym wyjazdem, ale mimo wszystko pisze to bo a nuz ktos wejdzie przypadkowo na te strone majac problem podobny do Ciebie.
Pozdro600
Michal