Pisalem jak tu fajnie i ladnie, ale wypada tez napisac o tzw. plusach ujemnych klimatu tropikalnego. Beda to miedzy innymi:
1. Oparzenia sloneczne - ok. 4 godzin na sloncu na wodospadach i karczycho spalone, po 2 dniach dalej boli, schodzi tez skora z nosa.
2. Ugryzienia moskitow - cale nogi mam pogryzione (16 babli) - i to przynajmniej przez 4 rozne gatunki robali (niektore bable mocno puchna, inne sinieja, jeden lekko ropieje, kilka jest normalnych, wszystkie swedza), nie moge ubrac butow mam tak spuchniete nogi, mam nadzieje ze zanim dojedziemy do Ushuai to mi to przejdzie. No i mam nadzieje, ze w tym regionie naprawde nie ma malarii, bo tabletek jeszcze nie bralismy...
3. Deszcze i wilgoc - zrobilem wczoraj rano pranie, jak je robilem to swiecilo slonce, jak skonczylem zaczelo padac i padalo tak do rana, wszystko nadal mokre, a zaraz mamy autobus.
4. Goraaaacoooo - nie do wytrzymania. Co jest fajne jak sie czlowiek nie rusza i siedzi na basenie, ale jesli wymagana jest jakakolwiek aktywnosc to juz nie jest tak fajnie. Dodatkowo - z powodu upalow, zapachy miejsc i ludzi czesto znacznie odstepuja od europejskich standardow.
5. Klimatyzacja - badzo fajny wynalazek, bez tego nie da sie tu przezyc, ale jesli w pokoju nie da sie jej regulowac, a wieje zimnym powietrzem po lozkach, to latwo sie przeziebic - gardlo boli, kaszel itp. Apteczka w ruchu.
Z radoscia zmienimy klimat i pojedziemy do Ushuai, gdzie dzis jest ok 7 stopni C.
W tych klimatach tylko pralnia usługowa z suszarnią, najlepiej w hostelu.
OdpowiedzUsuńNie pisz więcej o ropie! :)
OdpowiedzUsuńBable smaruj fenistylem, powinines chyba wziasc tabletki na uczulenie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmama
Nam rosyjski znachor powiedzial ze Tea Tree Oil, czyli olejek z drzewa herbacianego najlepszy na ugryzienia. Ale moze chodzilo o nowozelandzkie ugryzienia... pozdrawiam pozostalych wujkow i ciotki dobre rady :)
OdpowiedzUsuńWasze wiadomości są bardzo interesujące. piszcie dalej o wszytstkim, będziemy śledzić Wasze poczynania. Łącze pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńDzieki, dzieki! Juz bable schodza, teraz mamy odciski - jakies pomysly? ;)
OdpowiedzUsuńNa odciski najlepszy jest odpoczynek. Przeciez chyba nic was nie goni. Dajcie sobie troche luzu! Ciocia Gosia
OdpowiedzUsuńJa polecam kapelusz na kark i nos!No i wygląda "turystycznie", a grunt to dobry image:)Pozdro
OdpowiedzUsuńCzesc Strasznie Wam zazdroszcze -szczegolnie ogladajac zdjecia.Biuro w Wenezuelii nie odpowiada mimo ponowien /juz ponad miesiac/.Jestem na tyle zdesperowany ,ze jesli bym Wam nie przeszkadzal to dolecialbym do Caracas.Do tego jednak potrzebowalbym przewidywanego terninu Waszego przybycia do Wenezuelii.?? Jacek w
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas wszystkich chetnych! :)
OdpowiedzUsuńSzersza odpowiedz masz na mailu.
Pozdrawiam, Przemek