Postanowiliśmy przejść część z trasy wokół Annapurny, z obowiązkowym przejściem przez przełęcz Thorung La. Trasa rozpoczyna się na ok. 800 metrach wysokości nad poziomem morza w miejscowości Besi Sahar, żeby zakończyć się w Jomsom (2720 mnpm.), po przekroczeniu przełęczy Thorung La (5416 mnpm.), która jest głównym punktem programu. Taka różnica wysokości oznacza, że należy przygotować się na wszystkie możliwe przedziały temperatur – od +30 w strefie subtropikalnej na początku trasy do -20 na przełęczy. Himalajskie noce są zimne, a ogrzewania nie ma, więc śpi się przeważnie w istotnie ujemnych temperaturach. Całość naszej trasy to prawie 200 kilometrów, do pokonania w 12 dni, włączając czas potrzebny na aklimatyzację wysokościową.
Podróżowaliśmy z dwoma Szerpami z okolic Everestu – przewodnikiem Pembą oraz tragarzem Gombu. Pemba zna znacznie więcej angielskich słów niż Gombu, co nie oznacza, że umie składać z nich więcej niż 3-wyrazowe zdania… Gombu ma około 160 centymetrów wzrostu, istotne braki w uzębieniu oraz atrybut charakterystyczny dla mrówek – czyli zdolność uniesienia bagażu przekraczającego jego wagę. Biorąc pod uwagę wielkość naszych plecaków, bardzo go za to polubiliśmy ;)
Poniżej kilka fotek z trekkingu, są one baaardzo mocno przebrane (57/1100), bo mają tu kosmicznie wolny internet. Zainteresowanych obejrzeniem pozostałych fotek i wysłuchaniem historii z podróży serdecznie zapraszam do zapraszania mnie na obiad, kolację lub piwo po moim powrocie ;)
Krótkie fotograficzne zajawki z kolejnych miejsc będę umieszczał w miarę wygospodarowania czasu na przejrzenie pozostałych zdjęć i ich uploadowanie, co łatwe nie jest, bo strasznie dużo się tu dzieje… Ten kraj, jego mieszkańcy oraz ludzie, którzy go odwiedzają są fantastyczni!!!
ENJOY! :)
800 mnpm
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
2000 mnpm
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Typowy nocleg
.jpg)
Angry birds ;)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
3000 mnpm, pojawiło się sporo "akcentów tybetańskich"
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
3500 mnpm, śniadanie o wschodzie słońca na dachu jednego z budynków
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Jednodniowa wyprawa aklimatyzacyjna na 4600 mnpm do Ice Lake
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Nasz przewodnik Pemba
.jpg)
I tragarz Gombu
.jpg)
Ice Lake
.jpg)
Ponownie 3500 mnpm
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
4000 mnpm, pojawiły się jaki.
Tego dnia wieczorem przekonaliśmy się także jak smakuje jak (bardzo dobrze) :)
.jpg)
.jpg)
4500 mnpm, obóz aklimatyzacyjny przed przełęczą Thorung La
.jpg)
Wspinaczka o wschodzie słońca
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Po 11 dnia trekkingu - przełęcz zdobyta! :) 5416 mnpm
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Sielanka po drugiej stronie
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Dolina rzeki Kali
.jpg)